Strona/Blog w całości ma charakter reklamowy, a zamieszczone na niej artykuły mają na celu pozycjonowanie stron www. Żaden z wpisów nie pochodzi od użytkowników, a wszystkie zostały opłacone

Odpoczynek na wczasach w kamperze – jakie akcesoria kempingowe kupić?

Dlatego że interesuję się kuchnią, kulinariami, w dowolnym kraju, który odwiedzam się zapoznać lokalną kuchnię, aby jakąś jej część przenieść do prywatnej. Jednakowo było w Tunezji, gdzie podczas mojego wakacyjnego pobytu podpatrywałam wszędzie różne potrawy. Jednym z nadzwyczaj rześkich napoi jest herbata miętowa, którą pije się w Tunezji serwowana w małych szklaneczkach. Napój jest bardzo esencjonalny, niemniej jednak tez tutejsza mięta jest wyjątkowo aromatyczna. Próbowałam zrobić taką herbatę ze świeżej mięty kupionej u nas – to tylko skromna namiastka prawdziwej miętowej herbaty.

Owoce morza są w Tunezji czymś oczywistym, kuskus z rybą dostaniemy tylko tutaj, lecz ze względu na gigantyczne temperatury nie polecam jedzenia ryb gdzie popadnie. Nie zawsze cena idzie w parze z jakością, o czym sama się przekonałam. Patrząc na stoły śniadaniowe w hotelach, w których mieszkałam, rozpiętość potraw była tak duża, że nie sposób było wszystkiego skosztować. W takich miejscach, owoce morza były niezmiernie odpowiedniej jakości, a kolosalne langustynki podawane z ostrymi sosami – palce lizać. Harrisa jest sosem sporządzonym na bazie papryki, czosnku, kolendry, kminku, mięty i oliwy.

Ażeby tego spróbować, można jeździć kamperem – akcesoria campingowe. Spróbowałam zjeść trochę harrisy po tunezyjsku, inaczej podanej na talerzyku z chlebem – niestety, ostrość była tak ogromna, że by przełknąć kilka kęsów należy było zrobić dłuższe przerwy. Oliwki łagodzą ostrość harrisy, jednak już nie próbowałam. Tunezyjskim daniem numer jeden jest brik, inaczej bardzo cienki naleśnik, zapiekany z nadzieniem z cebuli, natki pietruszki, gniecionych ziemniaków i tuńczyka, a na sam koniec dodaje się surowe jajko.

🧾 ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Sprawdź też: